Dlaczego zrobiłem remont?
1) lubię ten samochód
2) nie mam sumienia - jak co poniektórzy - wciskać ludzi na minę i oszukiwać
3) miałem kasę na części i miałem zaufanych mechaników od roboty
4) nie miałem kasy na nowy samochód
5) obecne samochody to często jednorazówki
6) postawiłem się okoniem wobec "fahofcuf" z różnych "foruf" (jeden z moich ulubionych cytatów "jeżeli QG nie bierze Ci oleju, to na pewno zacznie")
Czy myślałem o swapie? Myślałem. Ale wtedy nie miałem kasy na SR20DE i robote.
Wymienione części:
- pierścienie tłokowe (TEIKOKU PISTONS, nominały, mój przebieg coś koło 170k :)
- uszczelniacze (CORTECO)
- prowadnice (dobrał zakład regenerujący głowicę)
- uszczelka pod głowicą (ELRING)
Wykonane czynności:
- regeneracja głowicy (szlifowanie, czyszczenie głowy, czyszczenie zaworów, nowe prowadnice, nowe uszczelniacze, regulacja zaworów)
- wymiana pierścieni tłokowych, czyszczenie tłoków (z nagaru)
- uszczelnienie silnika
- wymiana wszystkich płynów
- wymiana świec
Mała uwaga: tylko w jednym przypadku pierścień zgarniający był zapieczony.
Koszt całości bez robocizny: 1500 zł (części z rabatem w IC)
Robocizna: dogadalim się :)))
Na razie nie bierze oleju. Przejechałem 6k km. Silnik pracuje cicho i równo. Nic się nie poci, nic nie cieknie.
Dorzucę Wam kilka zdjęć jak wrócę do kraju.
Mam qg18de i zastanawiam sie nad remontem, bierze olej ponad 3l/10.000 (polsyntetyk) - dodajesz mi odwagi, robic na poczatek probe olejowa? Albo mierzyc cisnienie?
OdpowiedzUsuńKrajan: zalej nabfull bagnetu, pojezdzij po emerycku (mozliwie jak najrzadziej powyzej 3k rpm). Wiem ze to bedzie wymagalo duzego samozaparcia ale sprobuj i monitoruj poziom poziom oleju co kazde 500 km. Czy cieknie spod dekla zaworowego?
Usuńspod dekla nie cieknie, ogolnie samochod nie jest butowany zbyt czesto. Jezdzac do 3k rpm spalilby pewnie mniej ale i tak ten olej trzeba dolewac...
OdpowiedzUsuńWg mnie to pewnie słynne plastelinowe pierścienie..
OdpowiedzUsuńTo sie dopiero okaże :-) mój przykład pokazał co innego :-) proponuję spróbować pojeździć "na emeryta"
OdpowiedzUsuńA jak będzie bral duzo mniej to co? :)
OdpowiedzUsuńDaj mi kilka podpowiedzi, będę wiedział jak to ugryźć bo moje argumenty za remontem są prawie jak u Ciebie..
OdpowiedzUsuńPodpowiedz moze byc tylko taka, zebys znalazl sobie uczciwych mechanikow :-) jesli auto ma sluzyc jeszcze kilka lat moim zdaniem warto zrbic remonta
OdpowiedzUsuńPodpowiedz moze byc tylko taka, zebys znalazl sobie uczciwych mechanikow :-) jesli auto ma sluzyc jeszcze kilka lat moim zdaniem warto zrbic remonta
OdpowiedzUsuńSamochód już u mechanika,zakupiony komplet uszczelek silnika AJUSA, pierścienie NPR, szpilki głowicy, uszczelniacze zaworów AJUSA.
OdpowiedzUsuńJaki olej zalałeś po remoncie? Docierałeś i zmieniałeś?
Bardzo fajny blog. Też mam szczęście posiadać samochód z tym silnikiem. Żłopie olej - ok. 0,5l/1000 km. A ostatnio po przejażdżkach, w czasie których silnik jest wkręcany na trochę wyższe obroty, oleju jest więcej, a nie mniej. Tak więc remont jest nieunikniony. Największa przeszkoda przed tym remontem to oczywiście znalezienie uczciwego mechanika...
OdpowiedzUsuńU mnie juz po zabiegu - nie bierze oleju!
OdpowiedzUsuńZa wczesnie aby powiedziec :) Przejedz 10k idaj znac :)
UsuńPrzejechałem już około 30tys. pobieranie oleju (teraz już 5W40 nie 10W40 jak przed remontem) jest znikome. Jestem zadowolony z tego remontu, nie poszedł na marne. Grunt to znaleźć dobrego mechanika.
OdpowiedzUsuń